Śmieszne sytuacje z dnia powszedniego :)
Wczoraj po obiedzie starszy potomek wpadł na pomysł. Zawiązał suce oczy chustką i mówi pobawimy się w ciuciubabkę. Myślałam że ona zdejmie sobie chustkę z oczu, ale nie, postała chwilę, machnęła tylko łapą i stwierdziła że ją zostawi. Komicznym krokiem z wysoko podnoszonymi łapami szła używając nosa i uszu w kierunku głosu i talerza. Szła tak dwie długości pokoju, syn w końcu zwrócił się do mnie, a suka w tym czasie wpakowała się na szafę, zdziwiona stanęła radośnie machając ogonem.

Czasem się zastanawiam co w tej małej głowie siedzi. Radochę robi z każdej głupoty jaką się wymyśli i zawsze jest gotowa do zabawy. Inne psy w wieku 4 lat już są dojrzałe a ja nadal mam szczeniaka bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM