Dieta cud ... uwagi na temat odchudzania i naszych sposobów na z |
Wiecie co? Chłopy to mają coś nie teges na punkcie wagi swojej żony. Ja mam 163 cm wzrostu, ważę 54 kg, a jak sobie robię jakieś jedzenie tylko dla siebie, tak dla zabicia chciejstwa żarłocznego, to mój Z mi mówi: nie jedz tego, bo będziesz gruba!!!!!!. No normalne to nie jest :/ Wtedy ja mu tak tylko napomykam, że jak braliśmy ślub, to On ważył 78 kg ( teraz 98), a ja 52 |