Pośmiejmy się
Przychodzi 8-letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek.
Tatus na to:
- Nie mogę Ci kupić rowerka bo zaciagnelismy duży kredyt na
dom a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatus wstaje i widzi, że synek się spakował i
chce się wyprowadzać więc go pyta dlaczego?
Synek na to:
- wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i
słyszałem jak mama powiedziała, że już odlatuje a ty za chwilę
powiedziałes, że też zaraz dojdziesz.
Musiałbym być zdrowo pierdolnięty, żeby zostać tu sam z takim
wielkim kredytem i bez rowerka ...


  PRZEJDŹ NA FORUM