U Emki w Kozino
kilka fotek.

Już widać jesień i widać również skutki wandalizmu zwierzęcego. Zmartwił mnie widok jaki zastałam. Największe drzewko ucierpiało znacznie, poobcinane gałązki od samego dołu do połowy. Coś postanowiło zrobić mi bonsai zmieszany Wpasłam na pomysł żeby wszystkie gałązki wetknąć do ziemi , zobaczymy co z tego wyniknie. Prowizorycznie ogrodziłam drzewka,może nie zniszczą ogrodzenia.











  PRZEJDŹ NA FORUM