Moj ogrodek - moj azyl
czyli Isskowy ogrodeczek
Agatko cieszę się że nie ja jedyna tak myślę bardzo szczęśliwy

Dorka mam podobnie, unp: uwazam że teoria spiskowa jest jak najbardziej prawdziwa( Zeitgeist na YT), ale myślę też, że jeśli nie powiemy i nie pokażemy za dużo to nie powinno nam zaszkodzić. W końcu w dzisiejszych czasach i przy tej technice co mamy, są w stanie nawet podglądać nas z kosmosu ( podobno USA wiedzie prym w tej dziedzinie). Wyciągają od nas informacje też na inne sposoby np: zakładając konto w banku. Podając nr telefonu do szkoły automatycznie lądujemy w głównej bazie danych, z której tak naprawdę każdy może korzystać, sama się o tym przekonałam. Tu przytoczę przykład: Mój starszy syn zagrożony był z angielskiego po czym dzwoni pani i proponuje korepetycje, na pytanie skąd ma mój numer mówi:
-" jestem przygotowana na pani pytanie , otóż z głównej bazy danych... i wyjaśnia że ma do tego uprawnienia, a ja podając tel zgodziłam się na tak zwane przetwarzanie danych".
A gdzie ochrona danych osobowych pytajnik kpina i tyle. Czytajcie mały druk pod każdym pismem które podpisujecie, a zobaczycie ile o nas wiedzą oczko

Nie dajmy się zwariować i spędzajmy miło czas w necie zachowując rozsądek.


  PRZEJDŹ NA FORUM