Co z roślinami przez zimę?
Zdecydowanie podlewanie nie da tyle, co dobra jakościowo gleba. Jednak na każdej ziemi da się coś zaradzić. Moja działeczka nie leży na najbardziej urodzajnych ziemiach na świecie - nieco piaszczyste, szybko wysycha, a jednak udaje się coś wyhodować. Grunt to mieć chęć, umiejętności i trochę pomocy. Ja zawsze staram się dbać - zostawiam resztki roślin, podlewam środkiem pomagającym zatrzymywać wodę i zmieniać szczątki w próchnicę - florahumus. Trochę umiejętności i poświęconego czasu - tu nie ma wymówki, że ma się trudną ziemię w uprawie.


  PRZEJDŹ NA FORUM