Ogród w Skalikowie
jeszcze w powijakach, ale będzie piękny...
jęzorjęzorjęzor
Już myślę o weekendzie, zaplanowałam wielkie przekopywanie marcinków, będę miała szpaler na całym podjeździe do siedliska, między nimi posadzę miechunkę - dla tych czerwonych lampionów(z czasem zastąpią miechunkę marcinki różowe/czerwone). Obiecaliśmy teściowej, że pomożemy rozebrać starą szklarenkę, przy okazji ciabachnę od teściowej białe marcinki, będą pasowały do tych niziutkich niebieskich. W poniedziałek wyślę już do Was (Lucy,Ewa) sadzonki.
Jeszcze tyle dni do piątku płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM