Co Cie dzis wkur....rzylo :))
Emka,wspolczuje doslownie.
Mialam w Polsce to samo,na starym mieszkaniu rodzicow.
Wszystko kompletnie nie tak,zeby zrobic cos to najpierw trzeba bylo zrobic cos innego i zanim dostalam sie do glownej czseci roboty po drodze musialam wykonac 10 innych.
Szlag mnie trafial.
Mam nadzieje,ze jednak jakos sobie poradzisz i bedziesz miala tak jak chcialas oczko


  PRZEJD NA FORUM