Futrzaste, pierzaste i inne - pochwalmy się pupilami Nasze zwierzątka.... |
Chcieliśmy je wziąć ze sobą. Ale pani powiedziała, że oni muszą sami zobaczyć gdzie kociaki będą mieszkać. Dziś do męża zadzwoniła pani, która zastępuję pania Amelię ( Amelia jest u swojej chorej babci w Dębicy). Umówiliśmy się na sobotę między 9-10 rano. I myślę, że będzie to już ostateczny termin. Ale mnie zastanawia inna rzecz. Otóż cały czas na allegro jest wystawiana aukcja Julka, choć my już od dość dawna czekamy na niego właśnie ? |