Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
Wlaśnie miałam zaproponować , żeby taki wątek humorystyczny założyć ...taki zlepek , krótkich opowiadań naszych o życiu i zmaganiach z nim
gdzie każda mogłaby coś od siebie napisać
To by było dzieło
pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM