Historia jednej rabatki co nie znaczy, że na jednej się skończyło... |
Dziewczyny, mój Emek też bardzo przeżywa, ale robi fasktycznie dokładnie, bo każdą płyteczkę kładł z poziomiczką w ręku i każdą dokładnie poziomował wzdłuż, wszeż i po skosie Jak to widziałam, to stwierdxziłam w duchu, że mnie by się tak nie chciało |