Moni "ogarnia" przybytek......czyli wiecie co tu kiedyś będzie
Cześć Dziewczyny ;-))))
Bardzo Wam dziękuję za życzenia, Super jesteście oczkooczkooczko
Impreza była bardzo udana, naprawdę fajnie było, wesoło co najważniejsze ;-)). Wszyscy goście zadowolenie i my "MŁODZI" też. Oczywiście nie obyło się bez wspomnień z wesela, "gorzko, gorzko" i innych śmieszności.

Historia jednej kłódki!!!
Rocznica nam się wydłużyła do minionego weekendu. Pojechaliśmy z córką do Wrocławia, do mojego kuzyna. A tam wypoczynek czynny: aquapark, zoo, starówka i spacery po Wrocławiu.
Słyszałyście o moście Tumskim we Wrocławiu????
Zakochani zawieszają tam wygrawerowane kłódki a kluczyki wyrzucają do wody na znak wiecznej miłości.
Tutaj "błysnął" mój eM, otóż kiedy wchodziliśmy na most wyjął z kieszeni kłódkę z napisem: Monika i Maciej 22.09.2011, a pod spodem Maja. Oczywiście zawiesiliśmy kłódkę na moście i każde z nas , włącznie z córką, wyrzucaliśmy kluczyki od kłódki do wody ;-))))
Lepszego prezentu nie mogłam sobie wymarzyć po 10 latach małżeństwa i prawie 20 latach zakochania ;-)))))


  PRZEJDŹ NA FORUM