Pośmiejmy się
Przyszedł dziadzio do lekarza z prosba o jakies tabletki, bo chcieli by jeszcze raz z babcią zasmakować seksu. Lekarz dał dziadziowi dwie tabletki. Niebieską i czerwoną.
- proszę zapamiętać,wieczorem czerwoną niech zażyje pana żona, a niebieską pan.
Dzoadunio poszedł do domu zadowolony. Wieczorem wyciągnął tabletki i podał babci niebieską, sam zażył czerwoną. Ot skleroza.
Za tydzień lekarz spotkał dziadunia i pyta
- No jak tam było, upojna noc?
- eeee panie doktorze, te tabletki to jakieś nie trafione. Żona trzy dni leżała sztywna, a mi się wszystkie powojenne rany pootwierały.


  PRZEJDŹ NA FORUM