Futrzaste, pierzaste i inne - pochwalmy się pupilami
Nasze zwierzątka....
Czytałam Lucy o antykoncepcji dla moich suczek (kot i pies) bo myślałam, że to uratuje sunie przed sterylizacją. Ale dostałam tylko wysypki i nerwówki po tych chorobach, które dopadają suczki po środkach anty i nawet zastanawiam się co mnie czeka, bo przecież jestem organizmem takim samym jak zwierzak, byrrrrrr skoro tak to działa na zwierzaki, to co po cichu robi we mnie i ze mną?
O! nadmiar wiedzy pan zielony czasami człowiekowi szkodzi, a już na 100 % doprowadza do gonitwy myśli.


  PRZEJDŹ NA FORUM