Nalewki, likiery i drinki
Mniam mniam bardzo szczęśliwy

Kiedyś udało mi się zrobić jak sądzę wiśniówkę.

Zasypałam cukrem wiśnie bo nie miałam czasu nic z nimi zrobić, wyjeżdżałam na wczasy. Wstawiłam wiśnie w misce do lodówki i tak sobie stały około 3 tygodnie ( możliwe że dłużej bo soku nie było tylko wysuszone wisienki oblepione słodkimi małymi kuleczkami- ze słodkiego soku) Wisienki były twarde i cholernie słodkie. Postanowiłam zalać je wódką - dałam maximusa. Postały w słoiczku.
Kolorek był cudny , smak i aromat rewelacja. Najlepsze były wisienki, wciągnęły procenty i były bardzo zdradliwe hehe pan zielonypan zielonypan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM