Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
No, tylko się nie przerażcie, bo straszna dzicz w tym miejscu zawstydzony

Od strony zachodniej wchodzi się do tego miejsca ścieżką pomiędzy winogronami



Uploaded with ImageShack.us
Słupki drewniane są załozone prowizorycznie, bo sprawdzałam jak będzie się tutaj komponowała ewentualna pergola.
Dalej idąc ścieżką wchodzi się na mały placyk trawiasty. Na trawsko wielkie nie zwracajcie uwagi. Zwykle jest przycięte, ale jakoś ostatnio nikt nie ma ochoty do prac w ogrodzie. Przygotowane mam dwa wory grubych trocin, tylko koncepcji brak



Uploaded with ImageShack.uszmieszany

w środku z lewej strony


Uploaded with ImageShack.us

i z prawej strony tarasu



Uploaded with ImageShack.us
I tak mi tutaj jakoś wszystko nieestetycznie wygląda. Idzie jesień, upały się skończyły, rozpaczać trzeba przestać i wziąć się do roboty.
Wszelkie pomysły mile widziane wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM