Moni "ogarnia" przybytek......czyli wiecie co tu kiedyś będzie |
Ja za swoim płotem(na działce"przydomowej") tez mam chaszcze Działka jest spółdzielni mieszkaniowej ale baaaardzo wąska i nic na niej nie robią; nam sprzedać też nie chcieli No rosną tam cuda wianki włącznie z jakimś drzewem co owocuje granatowymi owocami. Przylatują ptaszki na ucztę a potem obsrywają na granatowo moją kremową chatkę Wkrótce mąż przystąpi do dzieła |