U Emki w Kozino
Dyrektor powiedział tak (a jak Dyrektor tak mówi to tak jest pan zielony )
Ma tu zastosowanie prawo budowlane i Prawo wodne i Prawo Ochrony Środowiska zdziwiony
a)zmiana stosunków wodnych nie może negatywnie oddziaływać na tereny sąsiednie, a sposób odprowadzania wód opadowych winien uwzględniać uwarunkowania terenów sąsiednich i nie może powodować na nich szkód ( Prawo wodne
Art. 194. Kto:
1) zmienia stan wody na gruncie,
....
....
- podlega karze grzywny.)
b)prawo ochrony środowiska:
Art. 100. 1. Przy planowaniu i realizacji przedsięwzięcia powinny być stosowane rozwiązania, które ograniczą zmianę stosunków wodnych do rozmiarów niezbędnych ze względu na specyfikę przedsięwzięcia.
2. Jeżeli konieczna jest czasowa zmiana stosunków wodnych, jest ona dopuszczalna wyłącznie w okresie niezbędnym.
3. Każdy, kto czasowo doprowadził do zmiany stosunków wodnych, jest obowiązany do podjęcia działań w celu ich przywrócenia, gdy zmiana ta przestanie być niezbędna.
c)Art. 35. 1. Właściciele mogą w drodze ugody zmieniać stosunki wodne na gruntach, jeżeli zmiany te nie wpłyną szkodliwie na nieruchomości sąsiednie; nie dotyczy to wprowadzania ścieków do wody lub do ziemi.
2. Zatwierdzona przez wójta, burmistrza (prezydenta miasta) ugoda zastępuje pozwolenie wodnoprawne. Decyzja zatwierdzająca ugodę jest ostateczna.
Art. 36. 1. Organy właściwe do wydawania pozwoleń wodnoprawnych rozstrzygają spory powstałe w związku z tymi pozwoleniami, a ponadto spory:
...
3. Wójt, burmistrz (prezydent miasta) rozstrzyga spory:
1)o przywrócenie stosunków wodnych na gruntach do stanu poprzedniego,
Art. 40. Z upływem trzech lat od ujawnienia szkody przedawnia się roszczenie:
...
3)o przywrócenie do stanu poprzedniego stosunków wodnych na gruncie.
d)
Mąż powiedział ,że ogólnie zmiana stosunków wodnych nie może negatywnie oddziaływać na tereny sąsiednie, a sposób odprowadzania wód opadowych winien uwzględniać uwarunkowania terenów sąsiednich i nie może powodować na nich szkód. Wynikało by z tego, że sąsiad musiałby chyba wykazać czy i jaką poniósł szkodę. ( Art. 29.
1. Właściciel gruntu, o ile przepisy ustawy nie stanowią inaczej, nie może:
1) zmieniać stanu wody na gruncie, a zwłaszcza kierunku odpływu znajdującej
się na jego gruncie wody opadowej, ani kierunku odpływu ze źródeł – ze
szkodą dla gruntów sąsiednich;
2) odprowadzać wód oraz ścieków na grunty sąsiednie.
2. Na właścicielu gruntu ciąży obowiązek usunięcia przeszkód oraz zmian w odpływie wody, powstałych na jego gruncie wskutek przypadku lub działania osób trzecich, ze szkodą dla gruntów sąsiednich.
3. Jeżeli spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody na gruncie
szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie, wójt, burmistrz lub prezydent miasta
może, w drodze decyzji, nakazać właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom. )
Podsumowując ziemię która nawieziesz nie może spowodować tego,że zalewać będziesz sąsiada bo wtedy grożą Ci kary i jeżeli na Ciebie nikt nigdzie nie doniesie to bedziesz mieć spokój oczko A jak takie małe dziury w ziemi masz to ja bym nawiozła i tyle.8)


  PRZEJDŹ NA FORUM