Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
Lucy przedstawiam Ci w takim razie jedną z moich róż, która też miała wypadek samochodowy, bo wpadła pod moje auto w ubiegłym roku wesoły Dlatego, jeśli również Twoje róże są tak nierozsądne, żeby się pchać pod auta, polecam parkową odmianę Iceberg



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


  PRZEJDŹ NA FORUM