Wymienię na inne byleby zielone ;-)))
Witajcie Dziewczyny!!!!
Jaki wstyd, że tyle mnie na forum omija. Kurde no nie może tak być. WRACAM do WAS KOCHANE na dobre!!!

W sprawie pięciorników:
Nie będę ich ukorzeniać..........bo się same ukorzeniają. Zrobiłam eksperyment: jedną boczną gałązkę od żółtego przysypałam ziemią i przygniotłam kamykami-pięknie poszły korzonki, już odcięłam i przesadziłam. Pięciornik ma się dobrze. Tak samo pokombinowałam z innymi. Wydaje mi się, że ten sposób jest dużo szybszy niż przez gałązki zdrewniałe. Na wiosnę będzie co wysyłać ;-)))

Chętna któraś na szafirki????


  PRZEJDŹ NA FORUM