Moni "ogarnia" przybytek......czyli wiecie co tu kiedyś będzie |
Witajcie Kobitki. Daaaaawwwnnnoooooo mnie tu nie było, oj dawno. Ale praca w ogrodzie pochłonęła mnie całkowicie, no może nie tylko w ogrodzie.....hm. Jeśli jesteście ciekawe, spójrzcie na poprzednią stronę mojego wątku,a konktetnie na ostatnie zdjęcie z 19.06, czyli ogrom perzowiska. Otóż ogłaszam wszem i wobec, że OWE PERZOWISKO na dobre zniknęło z horyzontu, teraz powoli wschodzi tam trawka. Trochę czasu mi to zajęło, bo chwaściory wyrywałam ręcznie, potem było grabienie, grabienie, grabienie.......wiem że się powtarzam, ale grabieniu nie było końca. Tu z pomocą przybył EM ;-)))))) W międzyczasie posadziłam "prezenty" urodzinowe, a było ich 11 sztuk, wobec czego troszkę się na działeczce zagęściło ;-))))))))) No i zaczyna to wyglądać całkiem ładnie, naprawdę!!!! Wkrótce focie |