Od zera do bohatera
Tanio! Ale nie zostawiajcie "fachowca" samego przy pracy. Nauczyliśmy się już z mężem (i to dotkliwie), że wszystkiego trzeba dopilnować, bo pieniążki znikną, a robota będzie odwalona. Teraz mamy człowieka, który będzie pogłębiał staw i już chce to robić, ale mąż przetrzymuje go, bo od poniedziałku ma urlop. Człowiek uczy się na błędach!


  PRZEJDŹ NA FORUM