Ogród w Skalikowie
jeszcze w powijakach, ale będzie piękny...
Aga! takich wrażeń nie życzę jęzor ten deszcz to już przesadza! Cholernik do południa padał okresami, a po obiedzie lało bez chwili wytchnienia."W deszczu nie ma roboty" jak mawiają nie tylko budowlańcy. Rabatki są przygotowane do sadzenia ryżu, spokojnie można brodzić do kostek w brei wodno-ziemnej.
Zaczynam się zastanawiać... co też mi wygnije, która roślinka ma już dość!
Zdjęć przybywa, ale kabelek zniknął, nie mogę przenieść na kompa, zniknęły też kluczyki męża do samochodu... śrubokręt, poziomica i jakieś dłuto, tylko deszcz nie znika!


  PRZEJDŹ NA FORUM