Dziewczyny na canny trzeba sporo czekać ale jak się je podpędza w domu to szybciutko zakwitają i to jeszcze jak moje trochę stanęły przez ten grad co je zbił i liście im poobrywałam ale myślę że nadrobią i będą cieszyć swoimi kwiatami a lwie paszczki pachną delikatnie i słodko