moje doniczkowe kwiaty
Już masz teraz taką duża papryczkę? Musze naprawdę wziąć się za sianie nasionek, koniecznie.
Ja miałam pomidory i paprykę w zeszłym roku. Pomidory uprawiam w szklarence, paprykę w gruncie.
Ślimaków nie mam, ale za to krety! Wszystko zryte.
Też mam nadzieje, że mrozy wymrożą dużo szkodników.
Zlikwidowałam te robaczki, o których pisałam. Najpierw nalałam w doniczkę wody z kropelką płynu do naczyń, potem posypałam cynamonem, aż w końcu zagotowałam trochę czosnku, przecedziłam i tym podlałam. Dziś rano sprawdzam, a tu żaden robaczek nie kursuje po ziemi czy po doniczce. Mam nadzieję, że nie uciekły do innej doniczki bardzo szczęśliwy.
Na dworze pięknie jest tej zimy, o ile nie trzeba z domu wychodzić.


  PRZEJDŹ NA FORUM