Chwalę się :)
To ja zaklepuję Twoje ewentualne wolne chwile jesienne i czekam. Cena nie gra roli, bo już widzę tę serwetę i ogólnie wkomponowałam ją w wystrój pokoju. Stół zmierzę, ale wymiary podam jutro. W Skalikowie nie mam jeszcze netu, tam nawet TV nie oglądam, bo po prostu czasu na takie "pierdoły" brakuje, net mam tylko w pracy...nie wypada nadużywać i w mieszkaniu w mieście, ale prawie w nim nie bywamy... wpadamy tylko czasami do dzieci (jeżeli te stare konie można tak nazwać).
Ogród i ogólnie... grzebanie w ziemi to przyjemność, chwile szczęścia i odpoczynku, bo tam remont w pełni, ale o remoncie, to nawet pisać nie będę, bo od razu popadam w depresję.


  PRZEJDŹ NA FORUM