Co Cie dzis wkur....rzylo :)) |
No wiec ja zaczne Poszlam dzis na baby joga z malutka,pogoda piekna,sloneczko,porozbierane jak sie tylko da.. Wychodzimy po jodze i co? I deszc..ale zeby zwykly deszcz,,gdzie tam ..Urwanie chmury!! Zanim doszlysmy do domu zmoklam jak kura,do ostatniej nitki...ale to jeszcze nie koniec niespodzianek.. Patrze..poczta wrzucona.. Jakies reklamy bla bla bla,,ale patrze ..list z "Disney World" Ksiegarnia wysylkowa i pisza mi,ze nie dostali moich ksiazek,ktore powinnam im wyslac dawno temu. Lapie za telefon i dzwonie tam. Mily pan oswiadcza mi,ze nie maja tych ksiazek i mam za nie zaplacic. To ja mu na to,ze mam dowod z poczty ,skseruje go i wysle,bo oryginalu nie wysle,zeby nie bylo,ze znow sie zgubilo gdzies po drodze. Na to pan mi mowi,ze sprawdzi jeszcze i raz i nagle cudowne olsnienie!! Ksiazki sie znalazly!!!# No zesz kurde balans!! Naiwniakow szukaja!! Ile jest takich ludzi co nie trzyma dowodow ,kwitkow?? I tylko na takich zeruja,bo nijak sie nie udowodni,ze ksiazki jednak sie wyslalo Nie nawidze takich firm!! I do tego zeruja na dzieciach,bo to ksiazki dla dzieci przeciez!! Alez jestem wsciekla,az sie we mnie gotuje doslownie!!!!! |