Pośmiejmy się
Pacjent do doktora:
- panie doktorze, proszę mnie wykastrować.
- no co pan, nie mozna takich rzeczy robić. To niezgodne z prawem.
- ale ja bardzo pana proszę, bardzo mi na tym zależy.
- nie mogę - odpowiada doktor.
Pacjent jednak był bardzo zdeterminowany i przyszedł jeszcze raz błagając doktora, żeby spełnił jego prośbę.
- proszę mnie wykastrować, bo to jest sprawa mojego życia.
W końcu doktor uległ. Po operacji jednak lekarzowi nie dawało to spokoju więc pyta pacjenta:
- po co pan chciał to zrobić?
- panie doktorze, bo moja dziewczyna jest żydówką i bardzo chciałem sprawić jej przyjemność.
- to może pan chciał się obrzezać?
- a co ja powiedziałem?


  PRZEJDŹ NA FORUM