Pod gruszą....
Dobra, to ja tez zakładam gruszowy temat aniołek
Dla przypomnienia wesoły Nasz kąt to siedlisko znajdujące się parędziesiąt kilometrów od naszego domu, nad zalewem, wśród łąk i lasów.
Jeździmy tam tylko w weekendy, więc nie mamy możliwości zbyt szybko zmieniać naszego raju, ale i tak cieszy nas każda godzina tam spędzona wesoły
A to nasza grusza, od której wszystko się zaczyna....



  PRZEJDŹ NA FORUM