Rabatkowa historia, ciąg dalszy...
Lucynko, na wprost tarasu las został, więc będzie dobrze. Najwyżej wcześnie rano będą miały nieco promieni słonecznych, ale też nie dużo. Co najwyżej, muszę zmienić koncepcje, bo chciałam hostowisko powiększyć na wschodnią stronę ogrodu, a tam teraz będzie za słonecznie... choć, chyba też tylko z rana.
Muszę poczekać do lata, bo nie pamiętam jak to było te 15 lat temu wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM