Rabatkowa historia, ciąg dalszy...
Dziś spędziłam dzień pod znakiem liścia. Zagrabiłam całą działkę. Hosty teraz do wiosny czekają pod liściową pierzynką. Dobranoc im wesoły
Wsadziłam róże i stwierdziłam, ze jeszcze ze cztery by się przydały. Zobaczę na wiosnę, może domówię? Zmieniam nieco wygląd różanej alei, bo te róże, które tam rosną, strasznie chorują. Te maja być odporniejsze. Zobaczymy w czerwcu wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM