Zbyś był dziś z Majkiem do kontroli. Majek gorączkuje. Przed wizytą u lekarza, nic nie chciał jeść. Ale możliwe, że przestały działać leki p/bólowe i pyszczek go bolał. Pani doktor powiedziała, że ma przestawiona szczękę, ale teraz po wyrwaniu ząbków, które były zropiałe i ustawione w poprzek ( na skutek urazu) wszystko się naprostuje. Jest pewne, że ktoś go albo kopnął w pyszczek, albo walnął czymś twardym. U lekarza dostał leki p/bólowe, p/gorączkowe i zastrzyki na następne dni.
Po powrocie zjadł wszystko z miseczki.
To czerwone, to bandaż, nie otwarta rana. |