Rabatkowa historia, ciąg dalszy...
Zimno jak ch...nie wiem co diabeł Kurtkę zimową dziś do pracy ubrałam, szalik na szyję, w autku ogrzewanie na full. Chcę już ciepełkaaaaaa.

Stara, wspaniała, niezawodna odmiana wesoły



Będzie żółto i pachnąco wesoły



Zapomniałam z wiosną postrzyżyny zrobić



Czosnki, sięgają ponad siatkę







  PRZEJDŹ NA FORUM