Rabatkowa historia, ciąg dalszy... |
mój przyjaciel krecik domek mi przestawia podkopując bloczki, myszki styropian pod tynkiem dewastują, mrówki gryzą i pielić nie dają a meszki walą prosto w oczy jak usiłuję zielsko przerzedzić. Slimaków jeszcze nie mam, walka z wiatrakami. |