A jakie kupiłaś Lucynko? Cebulowe, kłączowe, bulwiaste? Ja mam jedne kłączowe, które albo kwitną jak głupie, ale potrafią nie kwitnąc w sezonie wcale, kapryśnice jedne.... Jestem ciekawa jak w tym roku będzie, na razie pączków ani widu ani słychu
A tu, jeszcze psy ogrodnika
|