Powrót pod gruszę - 2015 :)
Lucy, na szczęście pod gruszą się układa, przynajmniej tam… nie ma co narzekać wesoły

Asiu, cieszę się z floksika wesoły Hortensja jest u nas czwarty rok, ale dopiero w tym ruku rzeczywiście zaczęła przyrastać. Ma parę pąków, ale jakiś specjalnie obsypana nimi jeszcze nie jest.

Dorotko, masz rację, liści nie lubię, są wielkie i zasłaniają mi liliowce diabeł

Ewusiu, czosnki ozdobne mają piękne fioletowe kwiaty, ale liście tylko na początku wyglądają ładnie, szybko żółkną i są mało atrakcyjne, dlatego trzeba je sadzić między innymi zielonościami wesoły

Czosnki rozrastają się jak oszalałe, po przekwitnięciu będę wykopywać, ktoś chętny na parę cebulek?


Na początku mojej przygody z gruszą posadziłam obok różycy przy stodole powojnika. Przez parę lat nie kwitł w ogóle i mówiąc szczerze wcale się nim nie przejmowalam, a nawet o nim zapomniałam, A w tym roku wygląda tak wesoły







Sliczny, prawda? Musze poszukać jak ma na imię oczko

A przy domu posadziłam Clematisa Blue Angel, słyszałam, że jest mało wymagający, ciekawe czy się u nas sprawdzi…?




  PRZEJDŹ NA FORUM