Grządki i rabatki
jak przygotować ziemię, od czego zacząć ?
Roundap jest bardzo szkodliwy do środowiska, nie tylko roślinnego. Nie powiem, że jestem przeciwna całkiem temu specyfikowi, ale bałabym się zlać wszystko. Druga sprawa jest taka, że trzeba odczekać aż polane rośliny uschną. Trwa to dwa tygodnie, pod warunkiem, że nie leja deszcze. Przez te dwa tygodnie z okolicznych łąk, będą przylatywać choćby nasiona dmuchawców, które po jakimś czasie i tak wyrosną.
Z mojego doświadczenia, przekopywanie darni i czekanie aż uschnie, też niewiele daje, bo cały czas się sieją nowe rośliny, a i te przekopane cudownie odrastają, bo przerywa się korzenie. Wyschnięciu ulegają tylko te, które są całkiem na wierzchu. Musiałabyś Marzenko każdą grudę otrzepywać dokładnie i dopiero wtedy wystawić na działanie słońca i wiatru.
Trzecia opcja jest najlepsza, ale pod warunkiem, że najpierw spod agro wyplenisz zielsko. Inaczej odrośnie, a przynajmniej te największe i najmocniejsze:perz, mlecz i skrzyp. To z własnego doświadczenia.
Też na swojej działce miałam tylko zielsko jak się tu wybudowaliśmy. I glinę.
Przyjechał pan z traktorem, przeorał, potem bronami zwłóczył zielsko, potem jeszcze raz zbronował i na to zasialiśmy trawę. Po pięknej trawce śladu już nie ma, bo wkoło za dużo pól i łąk, a ja przyzwyczaiłam się do myśli, że mam łąkę a nie trawnik.
Rabaty na tym robię po kolei i raczej długofalowo. Zdzieram warstwę darni, razem z korzeniami wyrzucam do lasu. Potem przekopuje to co zostało i daję do przekopywania liście, trawę skoszoną (bez nasion) nawet obierki z owoców i warzyw. Przykrywam to przekopaną ziemią (gliną) i czekam do następnego sezonu, żeby przegniło. A w ciągu lata cały czas wale tam skoszoną trawę. Na wiosnę, można spokojnie wbić łopatę i sadzić roślinki. Tylko ten sposób u mnie się sprawdził. Inaczej wszystko zarasta, a rośliny sie duszą.


  PRZEJDŹ NA FORUM