SKALIKOWO 2013/14
ogród jeszcze w powijakach, ale będzie piękny...
"Po cichutku" kończę czyszczenie z tynku i fugowanie kamieni na których stoi domek. Cały tył zawstydzony i kawałek boku. Mam odciski, ale jestem szczęśliwa. Studnia musi poczekać, jest szansa, że zdążę w tym roku... Nie gorączkuję się, wiem, że dużo mam do zrobienia, ale powolutku, po kawałeczku jakoś idzie. Role się nam w dospodarstwie odwróciły, ja z młotkiem i dłutem w ochronnych okularach, a Jotek z wężami ogrodowymi i konewką lollollol


  PRZEJDŹ NA FORUM