Lilie
Nie miałam nigdy lilii w moim ogrodzie. A bo mysiorów pełno, teraz znów plaga ślimaków. Sąsiadka sypie slimakol i od dwóch lat załamuje ręce nad swoimi liliami, bo wciąż zeżarte, no to po co ja mam sadzić te lilije?
Idę sobie dziś między jednym deszczem a drugim do ogrodu, przechadzam się koło rabatki zachodniej, nagle zdziwiony
niemożebne, ale prawdziwe zdziwiony



Z tyłu rabaty, zasłonięta przez monardy i floksy, taka piękna i bez uszczerbku na zdrowiu wesoły wesoły wesoły



I wielka jest wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM