Futrzaste, pierzaste i inne - pochwalmy się pupilami
Nasze zwierzątka....
Tylko jedno dziecko Tygryski żyje, to Elżbieta mieszkająca w tartaku. Miała 3 kotki, postanowiłam zabrać maluchy, ostatecznie ostał się tylko jeden, podobno 2 gdzieś wyniosła zdziwiony. Chciałam, by mała potrafiła sobie radzić na zewnątrz, zamieszkała w specjalnym kąciku w stodole, oczywiście przybiega do domu, jest szalona. Zwykle zanim zaniosę ją do stodoły - muszę przeszukać kanapy/wersalki,wślizguje się od tyłu i tam najchętniej zasypia - oto Burza:



  PRZEJDŹ NA FORUM