HOSTA FUNKIA
Marzenko, nie poszły smutny Są, ale wysypałam już trzy opakowania Snakolu. Codziennie wieczorem zbieram te, co się niem nażarły. Jest ich całe mnóstwo, są wszędzie. Mimo wszystko, chemia pomaga. Choć nadal mi ich żal, że muszą ginąć.


  PRZEJDŹ NA FORUM