Futrzaste, pierzaste i inne - pochwalmy się pupilami Nasze zwierzątka.... |
Mała już zajada sobie i mokre i suche. Chodzi po domku cichutko, powolutku. Nie biega, nie skacze, łazi tylko z łebkiem zadartym w górę i patrza tymi zielonymi oczyskami. Jest jak kruszynka. Zupełnie nie interesują ją pozostałe moje koty. Ale jeszcze nie miaukoli czysto, tylko trochę skrzeczy, zresztą bardzo mało. Nie bawi się, nie drapie w nic, dużo śpi na swoim posłanku w pokoju nad garażem. Jak się ją weźmie na ręce, to się przytuli i leży na rękach, bez wyrywania się, aż ją człowiek wypuści z rąk. Zupełnie bez proterstowy kot. Taki ragdoll jakby A jeszcze do tego świetnie umie sobie otwierać drzwi skacząc na klamkę. Nie lubi być zamknięta w pokoju, otwiera sobie drzwi i kadzie się z powrotem na posłanko |