Mini oczko wodne, zupełnie nie planowane :)
jak zrobić, krok po kroku
Jak już może wiecie, przyszły do mnie dziś roślinki zamówione w sklepie internetowym sadzawka.pl. Iryski są dla Asi, ale muszą jeszcze tydzień u mnie pobyć zanim dojadą pod gruszę. Po konsultacjach z Asią postanowiłam je zadoniczkować i zadołować, ale gdzie? U mnie rabaty wszystkie w pełnym słońcu, pod lasem będę robić przekopki dla host, a Asia mówi "lej do nich wody ile się da, bo one lubią mokro".
Chwila namysłu... może by tak oczko wodne? Ceberek mam, doniczki gliniane też. Wzięłam się do pracy, której efektem jest mini oczko wodne wesoły

Najpierw nawiozłam kamieni,


Sprawdziłam czy ceberek jest szczelny i troszkę go umyłam.


Zafundowałam kąpiel glinianym doniczkom. Dlaczego gliniane? Plastikowe nie przepuszczają powietzra ani wilgoci i maja zbyt duże otwory w dnach.


Na dno cebrzyka poukładałam kamienie. Potrzebne mi były, ponieważ doniczki są za szerokie od góry i nie mieściły się w cebrzyku. Jak widzicie i tak jedna mi sie nie zmieściła, musiałam upchnąć jedną plastikową, na której dno dałam kawałek agrowłókniny.


Do doniczek posadziłam irysy, a do cebrzyka nalałam pełno wody. Doniczki mają małe otworki w denkach, więc myślę, że nie będą miały za mokro.
A teraz Was zamęczę zdjęciami, proszę zwrócić uwagę na to, iż jest nawet pomost dla owadów, żeby mogły się napić.








Stoi sobie w cieniu, od północnej strony domu. Myślę, że dobre miejsce. Na tarasie mogłaby się za szybko woda w cebrzyku zagotować. A po za tym i ja i cebrzyk swoje lata mamy i próba przeniesienia go w inne miejsce mogłaby się skończyć urwaniem uchwytów, dna albo mojego kręgu lędźwiowego oczko

Podoba Wam się? Mnie bardzo wesoły



  PRZEJDŹ NA FORUM