Pod gruszą 2014 :)
Asia ja mam chyba taki i nie ma z nim żadnych problemów. Zabrałam go z działki tej małej, wrzuciłam na rok do bratowej, po czym w zeszłym roku wyjęłam i zawiozłam na pole. Myślałam że zdechnie, a on zakwitł i to bardzo obficie. A zapach no cóż co się komu podoba , a mnie bardzo, Wieczorem jak zaczyna spektakl, mam wrażenie że jestem w perfumerii. Lubię zapach róż i piwonii, ale ten wiciokrzew pachnie dla mnie ładniej wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM