Tam gdzie wolność, słońce i wiatr. czyli Emki świat. |
Złodziejstwo jak nic Emeczko, nam łazęga i nierób (czarna, zarośnięta morda!) podbierał kury, teraz są zamykane gdy nas nie ma na kłódkę. Do domu było włamanie, uciekinier z poprawczaka wybił okienko strychowe i po drabinie się włamał, najadł się, ogrzał, popił winem i zniknął. Złapali go za 2 samochody i do obrobienia naszego domku się przyznał. |