Wątek dla Lucy
wpisujemy w 1 poście 1 dzień !
    ewka63 pisze:

    Marzenko, nie wiem co Ci odpowiedzieć. Może masz reakcje uboczną stosowanych leków. Anoreksja to Jadłowstręt Psychiczny, więc zupełnie nie rozumiem tego zdania.
    Przejdzie Ci na pewno wesoły


Ewa w ulotce jest cytuję:

"Często: niestrawność, ból brzucha, nudności, biegunka, wzdęcia, wymioty, anoreksja, zwiększenie aktywności enzymów wątrobowych, bóle i zawroty głowy, wysypka. Pozostałe działania niepożądane występują rzadko lub bardzo rzadko i obejmują: zapalenie błony śluzowej żołądka, krwawienie z przewodu pokarmowego, smołowate stolce, krwawe wymioty, chorobę wrzodową żołądka i/lub dwunastnicy niekiedy z perforacją, zapalenie okrężnicy, zaostrzenie choroby Leśniowskiego i Crohna, zaparcia, zapalenie błony śluzowej jamy ustnej, zaburzenia przełyku, błoniaste zwężenie jelit, zapalenie trzustki, zaostrzenie żylaków odbytu, zaburzenia czynności wątroby, zapalenie wątroby, piorunujące zapalenie wątroby, ostra niewydolność nerek, martwica brodawek nerkowych, krwiomocz, białkomocz, śródmiąższowe zapalenie nerek, obrzęki, nadciśnienie tętnicze, niewydolność serca, kołatanie serca, zawał serca, zapalenie naczyń, zaburzenia hematologiczne (niedokrwistość hemolityczna i aplastyczna, agranulocytoza, leukopenia, małopłytkowość), plamica, skórna nadwrażliwość na światło, wypadanie włosów, zaburzenia układu nerwowego (senność, zaburzenia pamięci, drgawki, parestezje, lęk, drżenia, aseptyczne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, udar mózgu, depresja, zaburzenia psychotyczne, zaburzenia snu, zaburzenia widzenia, szumy uszne)."


waga moja na dziś 59 kg.

Nie biorę teraz tych leków, ale pomyślałam że wezmę ze dwa dni, bo kręgosłup boli i zobaczę czy tez będzie mi tym razem bulgotać w brzuchu. Po dwóch dniach nie powinno mnie pogonić. Z ulotki to pierwsze zdanie nasunęło mi na myśl, że to od leku, ale może to jakiś wirus był, może w szpitalu coś załapałam, bo ludzie potrafią chorzy przychodzić do szpitala( jednego faceta z grypą wywalili a miał mieć operację przede mną).

Może tak jak Lucy mówi ,nie wymagam tyle jedzenia i po prostu nie jem, ale nie narzekam na jadłowstręt- no może nie całkowicie.
No nic , cieszę się póki co z mojej wagi, bo to sukces. Jesli waga się nie bedzie obniżać zbyt gwałtownie to będzie dobrze , jesli będzie inaczej pójdę do lekarza. Przyszło mi tez jeszcze na myśl, że niższa waga jest tez skutkiem odjęcia tego co wycięli z nogi, może tyle mi stało w tych żyłach że na wagę miało to wpływzakręcony

Tak czy siak już nie będe wymyślać bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM