Chwalę się :)


dzięki Lucy wesoły Bardzo ładne i inspirujące.
Mam dwa abażury z kordonka, oba luźno sobie leżą na stelażu lampy. Te muszą być usztywnione, dlatego już odpowiadam Martusi, po zabrudzeniu, czy ukurzeniu abażur się ściąga, pierze, krochmali lub usztywnia w vikolu, a potem suszy się na napompowanym balonie.
Zupełnie tak jak bombki na choinkę, tylko gabaryty większe wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM