Wątek dla Lucy wpisujemy w 1 poście 1 dzień ! |
Niedziela wczoraj nie miałam w planach ale zabalowałam , a bo tak jakoś, poszłam spać o 4.00 nie jadłam w nocy ale cos tam wypiłam za karę waga 61,2 - śniadanie 2 skromne kromki chleba z serkiem topionym, kawa z mlekiem - banan - na obiad bedzie mała porcja( talerzyk od śniadania) kaczki z buraczkami - łyżeczka symboliczna ziemniaków. - sałata ( podobna do wczorajszej ale bardziej uboga bez majonezu i fety za karę ![]() względu na wczorajsze eskapady - druga część sałaty wieczorem 20 min szybiego marszu, bo pogoda jest jak dla mnie bajeczna sypało i sypie, zelżał mróz, Izzy sie ucieszy ![]() |