Rok 2014
ziemia za paznokciami
Ewuś Lucynka ma dołka małego, trzeba ją postawić do pionu.
Lucy ja odkryłam ostatnio że jem z głową i zleciały mi 2,5 kg nie wiem kiedy i gdzie. Napiszę ci jak u mnie to sie zadziałało.
Jak masz dobrą pamiec to bez kalendarza ale jak masz szalony umysł to kalendarz albo kartka i długopis ci sie przyda.
Waga , najlepiej elektroniczna, motywacja - dla czego lub dla kogo chcesz schudnąć.

Potem tylko myśleć , myśleć i mysleć.

Na sniadanie zamiast 3 kanapek zjedz 2 potem z czasem 1 ale bogatą w dobre składniki.
za jakieś 3 godz zjedz coś małego , np: serek wiejski czy coś w tym stylu, zagryzając kawałkiem banana.
Za kolejne 3 godz zrób sobie wyżerkę- michę sałaty- takie cos pysznego jak twoja sałatka z rukoli, dosyp płatków owsianych (zalane wcześniej jogurtem żeby cię nie odwadniały) starczy ci spokojnie na kolejne 3 godz i na koniec jeszcze jakieś małe coś oby nie pieczywo!
Przed snem zafunduj sobie całe 3 -5 minut gimnastyki: 10 pół brzuszków, 10 wymachów nogami, rowerek na leżąco.

Zasada jest taka zrób tylko to ale konieczniecodziennie i potraktuj to jako swoją misję. Powtarzaj sobie przy każdym posiłku że jestes zajebistą kobietą i będziesz piękniejsza z każdym posiłkiem, myśl koniecznie o sobie!, a nie o innych.

Specjalnie dla ciebie wpadłam na pomysł żeby utworzyć wątek i zapisywać co zjadłam w danym dniu, może coś ci się z tego przyda, ale warunek jest taki że musisz napisać na kartce kolejnych 7 dni tygodnia i na wieczór każdego dnia zapisać dwie literki OK w hołdzie spełnionej misji codziennej bardzo szczęśliwy
Ostatnio jestem bardziej poukładana i łatwiej mi sie skupić na takich rzeczach. Dawaj razem uda się na pewnowykrzyknik


  PRZEJDŹ NA FORUM