100 różnych problemów

Po 3 godzinkach już ją odebrałam. Guzek jak mentos ale dość głęboko sięgał mięśni. Poszło ładnie, przy okazji narkozy jedynkę jej lekarz usunął bo złamana i teraz już się ogląda za jedzeniem Pani doktor mówiła że ledwo się ocknęła, zobaczyła psa obok i chciała go zjeść Czyli wszystko na razie dobrze. Za jakieś 2 tygodnie (wysyłają do Niemiec) będzie wynik histopatologiczny czy się bać czy nie, tak na wszelki. Wyczyściłam się z kasy ale na szczęście mamy to już z głowy.

  PRZEJDŹ NA FORUM